Dyżury specjalistów

Dyżury specjalistów

psycholog Elżbieta Czarnocka-Błaszczyk

psycholog Paulina Oniszczuk

specjalista przeciwdziałania przemocy Andrzej Chrobot

prawnik Agnieszka Szufel-Figurska

prawnik Łukasz Włodarski .

pedagog Anita Majkowska

wszystkie konsultacje specjalistów po wcześniejszym umówieniu telefonicznym pod numerem stowarzyszenia :

883 188 833





wtorek, 11 października 2016

Bal u Szreka


W tym roku poznając kolory uczestniczymy w ciekawych imprezach, które pomagają nam kojarzyć, rozróżniać i zapamiętywać nazwy barw. Tym razem dzieci wybrały się na Bal do Shrek’a, który jest zielonoskórym ogrem. Nie pozostało nam nic innego jak bawić się tylko ze Shrekiem, bawiliśmy się w,, zielone "' Okazało się, że jest ich całe mnóstwo począwszy od zabawek, a skończywszy na owocach i warzywach, które znamy lub poznaliśmy. Wysiłek umysłowy nieco nas zmęczył więc po raz kolejny zatańczyliśmy z wesołym ogrem.
Jednak nasz ulubieniec był nieco smutny, bo na co dzień jest samotny. Postanowiliśmy mu pomóc. Szybko przygotowaliśmy „napój Shreka”, który składa się z zielonej pietruszki, soku cytrynowego, wody mineralnej i odrobiny miodu. To bardzo smaczny i zdrowy koktajl, a co najważniejsze „dodaje mocy”. Po skosztowaniu tego cudownego napoju poczuliśmy niesamowity przypływ energii, toteż wybraliśmy się wraz ze Shrekiem na poszukiwanie Fiony – jego obiektu westchnień.

Długo błąkaliśmy się po lesie, ale udało się nam ją znaleźć w mrocznym zamku. Jaka była radość Shrek’a, gdy zobaczył swoją najmilszą dziewczynę! Wspólnie zatańczyliśmy i zaśpiewaliśmy piosenkę łamiąc sobie język w czasie powtarzania dziwnych „słów” w shreczym języku.
Fiona wniosła do lasu delikatny wdzięk, toteż zaproponowaliśmy jej udział w pokazie zielonej mody. A gdy wszyscy pochwaliliśmy się naszymi kreacjami, gospodarze poczęstowali nas pysznym „ciastem Shreka”, które własnoręcznie upiekła Fiona. Ależ to było łasuchowanie!
A potem był bal, na którym każdy mógł pozbyć się zbędnych kalorii – bo my wiemy, że ruch to zdrowie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz